Wibo pomadka Rouge a levres-)

 Rouge a levres...klasyka na ustach

hej-)


Wracam dziś do Was kochani z szaleństwem czerwieni na ustach -)
Jakiś czas temu przed świętami skusiłam się na zakup pomadki firmy Wibo o wdzięcznej nazwie Rouge a levres.......jak to seksownie brzmi -)
Jest to produkt wyjątkowy, w odcieniu pięknej, intensywnej czerwieni...kolor ten jest dość nietypowy, głęboki i klasyczny....bardzo elegancki.

I cóż mogę o niej powiedzieć?

Kochani          POLECAM...POLECAM....POLECAM!!!!

Pomadka ta jest wyjątkowo mocno napigmentowana, pełne krycie uzyskujemy po nałożeniu jednej warstwy. Bardzo przyjemna aplikacja można powiedzieć, że sunie po ustach. Nie posiada drobinek i perły. Wspaniale nawilża usta dzięki zawartości naturalnych wosków (ryżowy,pszczeli). Dość długo utrzymuje się na ustach ok 4-5 godzin. Równomiernie schodzi i nie waży się w kącikach ust. 





Jestem pod ogromnym jej wrażeniem ...to kolejny świetny produkt do ust marki Wibo.
Uwierzcie, że ten produkt nie ma wad....jest wyjątkowa.!!!!
Szkoda tylko, że producent pozbawił nas możliwości wybory koloru i niestety Rouge a levres jest jedynaczką....-( brakuje mi gamy kolorystycznej ...
I w sumie to jedyny minus-) o ile może być minusem. 

To genialny produkt za mniej niż 10 zł -)


A wy macie ją w swych zbiorach?
Kochacie czerwienie?   jeśli tak ...to ten produkt jest dla Was-)


pozdr
Evelka




---


0 komentarze :

Prześlij komentarz