LaurEss Ethereal Mineral Foundation - (Sypki podkład mineralny)

LaurEss Ethereal Mineral Foundation -  (Sypki podkład mineralny)

hej-)


Dziś przychodzę do Was z moim odkryciem ....co prawda zupełnie przypadkowym...ale zakochałam się w nim i już. 
Nigdy wcześniej nie miałam styczności i nie używałam produktów mineralnych ...jakoś tak wyszło i tyle. 
Od pewnego czasu miałam wielką ochotę na wypróbowanie tego typu kosmetyków z uwagi na ich naturalny skład i lecznicze działanie na naskórek. Długo zastanawiałam się od jakiej firmy rozpocząć przygodę z minerałami....
obecnie jest ogromny wybór na rynku minerałów, a firmy prześcigają się w ofercie....ciągle ją poszerzając-)
Niestety minusem  "minerałów" jest to, że są dość drogie i z reguły kupujemy w ciemno, gdyż sprzedaż stacjonarna jest mało dostępna  a w zasadzie wcale-(
Ciężko  więc dobrać odcień a nietrafiony kolor naraża nas na stratę  kwoty od 50-100pln  w zależności na co i na jaka firmę się zdecydujemy. 
kolejną mą obawą była sucha cera której jestem nieszczęśliwa posiadaczką. Bałam się, że taki podkład narazi mnie na wysuszenie skóry lub znacząco  podkreśli suche skórki, które często goszczą na mej buzi. A makijaż zamiast podkreślić walory i wydobyć piękno ... w najzwyklejszy sposób mnie oszpeci-( 

Strachów było wiele....... same widzicie-)
Na szczęście swój podkład zdobyłam metodą "wymianki"kosmetycznej i tak pozbyłam się czegoś co nie było mi potrzebne, a otrzymałam nowiutki produkt, który podbił moje serce. I co najważniejsze za free-) 


A teraz Wam opowiem o moim
LaurEss Ethereal Mineral Foundation
                w kolorze - Soft Yellow



Co mówi o nim producent....?

Podkład Ethereal jest niezwykle kremowy w dotyku i nadaje delikatnie rozświetlony wygląd, tworząc piękny gładki efekt. Pomimo niezwykłej lekkości zapewnia całkowite krycie nawet trudnego do zamaskowania trądziku. Dwutlenek tytanu i tlenek cynku łączą się, aby zapewnić ochronę UV. Azotek boru przyczynia się do kremowego wrażenia jaki daje podkład oraz rozświetla cerę. Lauroyl Lysine dodaje wygładzającej i odżywczej mocy amino-kwasami, które naturalnie występują w skórze. Krzemionka ogranicza ciężkość podkładu oraz przyczynia się do zmniejszenia porów. Mika nadaje delikatną fakturę oraz odbijając światło ogranicza widoczność zmarszczek. 
Ethereal to w pełni kryjący podkład, który może być użyty jako miejscowy korektor w połączeniu z podkładami Minimalist lub Elemental. 
Idealny dla wszystkich rodzajów skóry. 


Skład:
 Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Mica, Boron Nitride, Lauroyl Lysine, Silica, Iron Oxides.


Cena ok 90 pln / 10g produktu



Opakowanie

Ładny zgrabny słoiczek z dobrego i trwałego plastiku, z przezroczystym dnem, dzięki temu wiemy co kryje się w środku bez odkręcania wieczka. Niestety produkt posiada ogromny minus tzn sitko, które nie ma zabezpieczenia. Więc po otworzeniu produktu musimy słoiczek trzymać tak by nie latał na boki i nie wysypywał produktu, bez ograniczeń. Niestety potem czeka nas niemiła niespodzianka po odkręceniu wieczka masa pudru którą musiałam "wsiać" do wewnątrz potrząsając opakowaniem niczym sitkiem...dramat-(




Zapach

To typowy bezzapachowy produkt



Kolor

Tutaj wybór jest ogromny, każda z Was znajdzie coś dla siebie. 



Krycie

Produkt niezwykły, wspaniale stapia się ze skórą ... a krycie jest fenomenalne, wystarczy jedna max dwie cienkie warstwy by zakryć wszystkie niedoskonałości i ujednolicić skórę. Kolory są z nutami żółtymi, szarymi i zielonymi więc idealnie niwelują wszelkie zaczerwienienia, oraz efekt "różowej świnki" na policzkach.




Sucha cera a podkład mineralny...

Bałam się jak wspomniałam wcześniej podkreślenia suchych skórek i dodatkowego wysuszenia cery...ale nic bardziej mylnego produkt dzięki aksamitnej i lekko jakby kremowej konsystencji ma działanie łagodzące a w moim przypadku myślę, że lekko nawilża i działa zbawiennie.



Konsystencja

Produkt niezwykle drobno zmielony, aksamitny i jakby lekko kremowy. Delikatny w dotyku niczym pył. 




Wydajność

Niby mały słoiczek a w środku "tylko" 1og ale spokojnie starczy nam na kilka miesięcy codziennej aplikacji. Gdyż wystarczy jedna cienka warstwa dla uzyskania pożądanego efektu.


Za co go kocham?

- bardzo dobrze kryje a jednocześnie twarz wygląda naturalnie ( brak efektu maski)
- używam go także jako korektora punktowo nakładam pędzelkiem na wymagające ukrycia niedoskonałości 
- nie daje efektu pudrowego i sztucznego wykończenia, ale bardzo ładny mat, twarz nie jest płaska
- buzia pozostaje matowa bez błyszczenia w strefie T
- podkład bardzo dobrze się trzyma i nie waży się, nawet w upalne dni
- nie gromadzi się w załamaniach skóry uwidaczniając niechciane zmarszczki i nie uwidacznia porów
- czuję i widzę jego dobroczynny wpływ na cerę, niedoskonałości szybciej się goją
- wydajność porażająca

- jest niesamowicie kremowy przez co jego nakładanie jest dla mnie wielką przyjemnością, pędzel sam sunie po twarzy
- nie robi plam, nawet przy szybkim i byle jakim nałożeniu
- nie zapycha mnie i nie wysusza cery 
- skóra jest lekka i nie poci się ( oddycha)



Aplikacja
Polecam nałożenie kolistymi ruchami na całą twarz pędzlem typu kabuki np Hakuro 100 lub typowym Flat Topem-) Mój z uwagi na zdecydowanie żółte tony nakładam na zasinienia np pod oczami i w wewnętrznym kąciku oka. By zakryć wszelkie oznaki zmęczenia, dodatkowo kolistymi ruchami nakładam go na strefę T tam gdzie mam widoczne zaczerwienienia, by je zniwelować. Efekt niesamowity już przy jednej cieniutkiej warstwie.  





To mój pierwszy ale na bank nie ostatni kosmetyk mineralny, który zapoczątkował przygodę z produktami naturalnymi. Zachęcam więc i Was do zapoznania się z ofertami firm produkujących "minerałki".




A może wy polecicie mi jakiś inny fajny podkład mineralny?


pozdr
Evelka





2 komentarze :

  1. Hej,
    czy orientujesz się, gdzie mozna go kupić? Przeszukuję internet i nic :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kosmetyki mineralne często produkują malutkie rodzinne firemki (stąd niska cena) - Lauress niestety ogłosiło zamknięcie (a szkoda, mieli idealnie niwelujący podkówki korektor, który nie zbierał się w zmarchach). Ale takich firm jest wiele i można tanio zamówić próbki - spróbuj meow, mają dobrze opisany ogromny wybór odcieni w trzech formułach: http://meowcosmetics.com/Foundation.htm

      Usuń