Oriflame Hand Bath& Massage Oil (Olejek do kąpieli i masażu rąk) i Oriflame Renewing Hand Scrub- peeling do dłoni

Oriflame   Hand Bath& Massage Oil (Olejek do kąpieli i masażu rąk)
                           &  

Oriflame Renewing Hand Scrub-) peeling do  skóry dłoni




hej-)


Dziś opowiem Wam kochani o produkcie który pomógł mi przetrwać remont w domu-) Niestety nie umiem wykonywać prac domowych w rękawiczkach ochronnych...jakoś tak mi dziwnie..... a remont w domu i sprzątanie po nim, sprawiło, że moje dłonie wyglądały fatalnie. Suche, zniszczone z odstającymi skórkami. Nawet paznokcie ucierpiały.....
Zdesperowana szukałam produktu który będzie ładnie pachnieć, niesamowicie nawilżać a używanie go będzie łatwe i przyjemne. Koleżanka która jest konsultantką Oriflame zachwalała mi wtedy ten olejek z całych sił. Więc nie pozostało nic innego jak skusić się na zakup. W komplecie do wspomnianego olejku dokupiłam peeling do dłoni, z tej samej serii. 
Wspomniane produkty miały się wzajemnie uzupełniać i tworzyć  razem kompletny salonowy zabieg, który każda z nas może wykonać sobie w domu-)

Olejek ...co pisze o nim producent

Relaksujący zabieg dla dłoni. Rozpuść kilka kropli w ciepłej wodzie, zanurz ręce na 5-10 minut, może być też wmasowywany w skórę i paznokcie bezpośrednio. Preparat wzbogacony zmiękczającym olejkiem ze słodkich migdałów. Sprawi, że twoje dłonie będą miękkie i gładkie.




Skład:
 paraffinum liquidum, isopropyl palmitate, prunus amygdalus dulcis, isohexadecane, peg-40sorbitan peroleate, parfum, glycine soja oil, arnica montana


Cena 16,90pln / 100ml



Moje wrażenia-)

To fantastyczny produkt, pomógł i pomaga mi nadal.... gdy moje dłonie wymagają skutecznej i szybkiej reanimacji. Stosuję go głównie jako wykończenie zabiegu regeneracyjnego na dłonie po ówczesnym zastosowaniu pellingu z tej samej serii. Gdy już opłuczę i osuszę dobrze ręce, nakładam sporą ilość wmasowując dokładnie w skórę dłoni.Olejek mimo dość tłustej konsystencji szybko się wchłania pozostawiając na dłoniach delikatny film, jakby powłoczkę. Nie pozostawia uczucia lepkości na skórze co jest jego ogromnym plusem. A zapach jest tak otulający z wyczuwalnymi wyraźnymi nutami cynamonu, że idealnie sprawdza się na noc. Wprawiając nas w stan relaksu. Już od pierwszego użycia wyraźnie pomaga naszym dłoniom. Skóra na nich staje się nawilżona i jakby zregenerowana, niesamowicie gładka i miękka. Polecam stosowanie dłuższych minimum tygodniowych kuracji by wzmocnić efekt. Dla mnie to super produkt którego kolejnym plusem jest fakt, że jest on niesamowicie wydajny. Jedna buteleczka starczy nam na 3-4 miesiące stosowania. Tymbardziej, że nie musimy zabiegu robić codziennie.  



Pelling co o nim pisze producent:

Produkt zawiera sproszkowane łupiny migdałów złuszczają zrogowaciały naskórek, oraz olejek z migdałów który wspaniale wygładza skórę.




Skład:
 Aqua, glycerin, sodium laureth sulfate, prunus amygdalus dulcis, coco-glucoside, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, cocamidopropyl betaine, glycoldistearate, sodium chloride, parfum, laureth-4, sodium hydroxide, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol




Cena :  15,90pln / 75ml



Moje wrażenia:

To najlepszy peeling jaki miałam do dłoni ever....przysięgam. Uwielbiam wszelakie peelingi i często ich używam. Dłonie staram  się "ścierać" minimum raz w tygodniu a potem uzupełniam oczywiście zabieg wmasowując oliwkę w skórę. 
To produkt niesamowity cechuje go zawartość naturalnego proszku ściernego jakim są sproszkowane   łupiny migdałów oraz olejek który jednocześnie wnika w głębsze partie skóry nawilżając je  i regenerując. Zapach jest obłędny a cały zabieg banalnie prosty. Wystarczy odrobina produktu wielkości orzecha laskowego nałożyć na wilgotną skórę dłoni i masować jedna o druga rękę, zarówno wewnętrzną stronę dłoni jak i zewnętrzną. Po kilku minutach opłukać porządnie wodą i koniec. Zabieg polecam wykończyć wmasowując olejek w skórę dłoni. I to już koniec ....banalnie proste-)


Plusy serii do pielęgnacji dłoni
Oba produkty cechuje niesamowita skuteczność, piękny zapach i niesamowita wydajność. Porównując pakiety w formie saszetek sprzedawane jako peeling i maskę .....zestaw Oriflame staje się naprawdę tani gdyż porównując np


              Efektima                                                                                                                            Oriflame
2 x 7ml - trzeba zapłacić min 2,5pln                       ==                                     olejek- 16,90
tak więc    aby uzyskać taką samą   ilość                                                          peeling 15,90 - mamy 175ml          produktu musimy  wydać ok 50 pln                                                                za  niecałe 33pln w promocji  nawet                                                                                                                                                za 20pln.  
                                                                                                                                          
Rachunek więc jest prosty to super duet który pomimo wysokiej ceny zakupy, z uwagi na wydajność i tak się dużo bardziej opłaca. Polecam wszystkim którzy mają problem z suchymi dłońmi lub tym którzy lubią swoim rączkom zapewnić czasem odrobinę luksusu.


Jedyny minus tej serii to opakowania ...tu producent się nie popisał. Olejek jest w buteleczce bez pompki więc ciężko  ucelować z zawartością ...często musiałam wlewać z powrotem do opakowania....po drodze często upaprałam coś w około-( to samo tyczy się peelingu ...tuba z której trzeba wycisnąć produkt.....nie lubię takich opakowań....
Dużo lepiej sprawdziło by się opakowanie z pompką i tyle.
A może się czepiam........-(






A wy kochani jak dbacie o dłonie?




pozdr
Evelka







0 komentarze :

Prześlij komentarz